Pieczenie bułeczek
"Mało nas, mało nas, do pieczenia chleba, jeszcze nam, jeszcze nam, ciebie tu potrzeba..."- śpiewa pani, rozdając dzieciom fartuszki. I tak w każdy piątek, kiedy pieczemy bułeczki i chlebek na piątkowy podwieczorek. A taka własna bułeczka ma zupełnie inny smak niż wszystkie inne bułeczki świata, bo własnymi rączkami zrobiona. Bywa, że mali piekarze pragną spersonalizować wypiek i niesieni na skrzydłach fantazji lepią bułeczki o niezwykłych kształtach. Moc radości sprawia wałkowanie, ugniatanie, formowanie, ziarenkami ozdabianie, mąki rozsypywanie. I to, że się zrobiło samemu!